PILNE: TRWA DEPORTACJA OBROŃCY PRAW CZŁOWIEKA DO EGIPTU
Pan Hassan (imię zmienione), egipski działacz na rzecz praw człowieka, z naruszeniem polskich przepisów prawa o udzielaniu zgody na pobyt humanitarny, ma być dziś deportowany z Polski do Egiptu.
Więcej informacji pod numerem: +48 794 000 346.
Życie i zdrowie pana Hassana jest zagrożone w Egipcie - grożą mu tortury i prześladowania ze względu na jego działalność w obronie prawa do ziemi. 41-letni obywatel Egiptu, inżynier melioracji, rolnik, opozycjonista, zaangażowany w walkę z wywłaszczaniem drobnych rolników, w latach 2011 - 2022 był nękany, regularnie zatrzymywany, aresztowany i poddawany torturom przez egipski reżim.
Pan Hassan dotarł do Polski w styczniu 2023 roku. Od tego czasu przebywał w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Krośnie Odrzańskim.
W swoich wnioskach o udzielenie mu ochrony międzynarodowej w Polsce, przedstawiał liczne dowody na doświadczone przez niego prześladowania, w tym nagranie i zdjęcia ze swoich aresztowań i spraw sądowych, a także artykuły prasowe oraz dokumenty wydane przez organizacje praw człowieka w Egipcie, poświadczające jego zaangażowanie walkę z nielegalnym wywłaszczaniem ziem oraz represje, które go za to spotkały.
Mimo dostarczenia materiałów uprawdopodobniających zagrożenie prześladowaniami, jego wniosek o udzielenie ochrony został odrzucony w pierwszej instancji przez Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców, a następnie decyzja odmowna została utrzymana przez drugą instancję - Radę ds. Uchodźców.
„W takich okolicznościach, Straż Graniczna powinna z urzędu rozważyć udzielenie panu Mustafie zgody na pobyt ze względów humanitarnych. Przesłanki udzielenia zgody na taki pobyt (regulowane w art. 348 Ustawy o Cudzoziemcach) są dużo szersze niż w przypadku ubiegania się o ochronę międzynarodową. Wystarczy wykazać m.in. zagrożenie prawa do życia i bezpieczeństwa, ryzyko pozbawienia dostępu do rzetelnego procesu sądowego lub ukarania bez podstawy prawnej” - mówi mecenas Filip Rakoczy-Nazimek, pełnomocnik pana Hassana.
Pan Hassan złożył wniosek o udzielenie mu zgody na pobyt ze względów humanitarnych. W dniu 13.10. otrzymał odmowną odpowiedź.
„SG odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, w związku z tym, że postępowanie o ochronę międzynarodową zakończyło się negatywną decyzją. Straż Graniczna nie oceniła materialnych przesłanek do udzielenia zgody na pobyt humanitarny” - wyjaśnia pełnomocnik pana Hassana.
„Błędnym jest automatyczne odmawianie wszczęcia postępowania i zbadania tematu przyznania zgody na pobyt humanitarny, tylko dlatego, że ktoś dostał odmowę ochrony międzynarodowej. Pobyt ze względów humanitarnych jest słabszą formą ochrony, ale ma dużo szerszy zakres przesłanek. Jego przyznanie wymaga jedynie możliwości zaistnienia zagrożenia dla prawa do życia, wolności lub bezpieczeństwa osobistego, nie trzeba wykazywać zorganizowanego prześladowania” - dodaje mecenas Rakoczy-Nazimek.
Wczoraj (8.11), pełnomocnik pana Hassana złożył wniosek do Biura Rzecznika Praw Człowieka o ponowne wszczęcie postępowania w przedmiocie pobytu ze względów humanitarnych.
Mimo to, dziś rano Straż Graniczna rozpoczęła procedurę deportacji pana Hassana do Egiptu.