Polska też musi rozwiązać swój handel z Rosją, nie tylko liroj merlin i inne oszoły. Jak najszybciej szukać alternatywnych źródeł.
Głównym dostawcą paliw kopalnych do Polski jest Rosja. Jej udział w imporcie wyniósł 87% dla ropy naftowej, 72% gazu ziemnego, 62% dla węgla kamiennego (średnia z 20 lat).
Mieszkańcy Polski zapłacili za import paliw w ostatnich 20 latach ponad 1,16 biliona złotych[2], w tym:
za ropę - 802,9 mld zł,
za węgiel – 72,2 mld zł,
za gaz ziemny – 285,7 mld zł[3].
https://www.forum-energii.eu/pl/blog/import-paliw-kopalnych#
polska #
rosja #
ukraina