„Ludzie w Białowieży się łamią – w telewizji widzą konkretną narrację, a przed domem co innego”
„Ludzie w Białowieży się łamią – w telewizji widzą konkretną narrację, a przed domem co innego”"Każdy z nas coś tu przeżył - żyjemy w strefie stanu wyjątkowego. Jesteśmy zdesperowanymi mieszkańcami, którzy dają światu sygnał: słuchajcie, okej, że granica jest pilnowana, super, że ma być szczelna, ale ludzie się i tak przedostają i potrzebują pomocy". Rozmowa z Rafałem z Białowieskiej Akcji Humanitarnej . „Skazywanie ludzi na śmierć z zimna i głodu […]
Artykuł
„Ludzie w Białowieży się łamią – w telewizji widzą konkretną narrację, a przed domem co innego” pochodzi z serwisu
oko.press.