Tak sobie myślę, skoro politycy twierdzą, że jesteśmy w stanie wojny hybrydowej, to może czas zacząć się bronić?
Skoro Białoruś atakuje Unię Europejską, to chyba po coś te wszystkie wojska kraje UE mają, nie? Warto byłoby się zacząć bronić. Tylko nie bronić się przed zwykłymi ludźmi uchodźcami, tylko faktycznym wrogiem, czyli Białorusią, tudzież Rosją. A ponoć najlepszą obroną jest atak.
Tak tylko mnie naszły przemyślenia.