Rajaa Hasan Hasan, 43l. Syryjko-Palestynka. Zmarła na granicy PL-BY, 8 listopada. Zanim do tego doszło próbowała jeszcze wrócić do Syrii ale białoruskie służby zawróciły ją z dworca i wywoziły do kolejnych obozów na granicy.
Była matką czwórki dzieci. Jej mąż jest chory na serce, niezdolny do pracy. Rajaa próbowała dotrzeć do Europy, aby móc wesprzeć finansowo swoją rodzinę pozostającą w pogrążonej w kryzysie Syrii.
Dlaczego ludzie opuszczają Syrię przeczytacie poniżej:
https://szmer.info/post/13221